poniedziałek, 17 grudnia 2018

Lady Pank - trasa "LP1"


Płyta LP1 to zestaw największych starych przebojów grupy w nowych aranżacjach. Jeśli chodzi o instrumentarium to jest perfekcyjnie (jak zwykle), a stare brzmienia dźwięczą ciut inaczej. Gdzie nie gdzie są zmienione nutki, gdzieś jest inny akcent, ale wszystko pasuje jak ulał. W sumie kawał doskonałej roboty. Jedynym co zdecydowanie odróżnia utwory z tej płyty od oryginałów to wokal. Grupa postanowiła wydać retrospektywny album z różnymi postaciami polskiej sceny muzycznej przy mikrofonie (Wyjątki to "Dudu" - Panasewicz, "Mała Lady Punk" - Borysewicz i instrumentalny "Zakłócenie porządku"). I tu już tak kolorowo nie jest. Obok naprawdę fajnie zaśpiewanych numerów, 


są średnie, a jest i jeden koszmarny. Nie chcę tu brnąć w ocenę konkretnych numerów, bo jest aspekt zdecydowanie ważniejszy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz